W zasadzie przedmówcy opisali to co i ja bym tu napisał. Mogę dodac, że nie mogę pojąć skąd tyle niepochlebnych opinii o tym wzmacniaczu? Doprawdy, trudno doszukać się w tym wzmacniaczu jakichś słabszych punktów. O, jest jedno - słabiej mu idzie poniżej godziny 9, jak słusznie zauważył przedmówca. Ale pomyślmy - jeśli jesteśmy na koncercie symfonicznym to orkiestra gra głośno tak? No to trzeba jej też słuchać odpowiednio głośno tak? Jeśli słuchamy muzyki kameralnej, to zespół gra ze swoją naturalną głosnością tak? No więc i odsłuch powinien być na odpowiednim ustawieniu potencjometru "volume". I tak dalej i tak dalej...
Oczywiście, nie jest to Krell, czy Musical Fidelity za 7000 ale jako system budżetowy spisuje się doskonale, zwłaszcza ze swym bratem 640C.